Druga część Vinex Trilogy reżysera, którego może ktoś kojarzy z pokazywanego na Warszawskim Festiwalu Filmowym Sznycel Paradise. IMDb jako współreżysera podaje Jean-Claude'a van Rijckeghema, który z kolei dał się poznać polskiemu widzowi takimi obrazami jak Siostra Katii, Zgrana para czy Moskwa, Belgia. A jedną z głównych ról gra Lotte Verbeek, protagonistka Nic osobistego Antoniak.
Czeka was ciężki, kalibru Bergmanowego, seans i druzgoczące zakończenie, ale warto spróbować.
Bardzo fajnie działają zestawienia ujęć otoczenia, ulic, domów filmowanych z zewnątrz, z kameralnym, ciasnym czasem, pokazywaniem napiętej relacji między dwójką głównych bohaterów. Oni coraz bardziej się ze świata dookoła wycofują, pogrążają, zapadają we wnętrza (także swoje).
7/13/2016
In Jouw Naam - Marco van Geffen (wpatrywanie cz. 31)
napisał
Piotr Tkacz-Bielewicz
o
10:34
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz