11/07/2008

Smart beats, happy links

Ciężko mi wczoraj szło pisanie o zaawansowanych koncepcyjnie działaniach Austriaków, żeby się doładować włączyłem miks Bok Boka i Manary. Energetycznie pomogło, ale pisanie trwało jeszcze dłużej, bo zacząłem googlować i wpadać na różne rzeczy.

W sumie trochę o tym miksie (odkrytym dzięki DJ/rupture) zapomniałem przy topliście, ale z drugiej strony, naprawdę nie znam się na takiej muzyce, więc nie wiem, jak "najlepszy" jest.

Bok Bok & Manara - No Love Lost Records mix

Wczoraj trafiłem na miks radiowy Bok Boka, na początku byłem zawiedziony jego miękkością, ale potem jest już dobrze. Więc jeśli ktoś jest niecierpliwy, jak ja, to może przeskoczyć pierwszy kwadrans.

Bok Bok - Sub.fm Night Slugs Show 1.11.08

Z dawniejszych rzeczy (dwa dni przed wrocławskim setem) występ Spaceape'a i Kode9 dla BBC1: 6 utworów, z czego tylko jeden wcześniej publikowany. Czyli "Konfusion", które wyszło na singlu i nieco mnie zawiodło (jak na standardy, jakie przykładam do tych artystów). Gdzieś po drodze był też zaledwie porządny remiks dla Raza Mesinai'a, ale po tym live'ie jestem znów spokojny - nadal tworzą muzykę, jak nikt inny.

Inny klimat, też coś przynajmniej interesującego - Lazersword (ojezu, już jakiś dziennikarz wymyśla nowy gatunek) i ich miks - hiphop/electro/gorąco.

W podobnych rejonach duet z RPA - Sweat.X, jeśli potrzebujecie dobrego powodu, żeby jechać na Club Transmediale, to właśnie podaję go wam na tacy. I pomyśleli o tych, którzy nie znoszą majspejsa - mają profil na virbie.

Z niesłuchanych, a dobrze zapowiadających się: miks Starkey'a dla Electronic Explorations i ostatnia Mary Anne Hobbs (nowa Ikonika, Kode9 z LD, Joker, Jakes, T++), gdyby ktoś szukał (newmixes.com już chyba nie), to teraz programy w mp3 są wrzucane na getdarker.com.

Poza tym, w niedzielę (9ego) kolejne Tour de KolaŻŻŻ, tym razem minimalizm osobowy: Patryk (laptop) i ja (radio), wedle jego słów big strobo style do filmów Petera Tscherkassky'ego. Jeśli dobrze pójdzie to Lamborghini Crystal do Artavazda Pelechiana też. Godzina 18:00, Głośna Samotność, wstęp wolny.

W następny piątek (14ego) kolejne ujawnienie Revue svazu českých architektů. Zagramy w CSW w Toruniu, na wernisażu wystawy makiet i planów Christiana Kereza (tak, to *ten od* niemogącego powstać muzeum w Warszawie).

I jeszcze coś o czym wcześniej zapomniałem - dołożyłem swoje trzy grosze do świetnej strony hardformat.org.

Brak komentarzy: